Bez trzeciego miejsca... Remis z Siemianowicami...

Dziś dnia dwudziestego dziewiątego października po zaciętym meczu zremisowaliśmy z drużyną Siemianowic na ich terenie jeden do jednego.
to był mecz o trzecie miejsce w grupie tylko zwycięstwo dawało by nam podium.
Już po kilku minutach gry gospodarze zaczęli prowadzić po błędnym ustawieniu obrony i dobitce z akcji sam na sam.
Potem istnieliśmy tylko my...
Pełno strzałów które w ostatnim momencie po odbiciu od krzywej i dziurawej ziemi odskakiwały. Strzał Sosika w poprzeczkę...
Piętnaście minut przed końcem meczu po uderzeniu Ditmana z rzutu wolnego i obronie bramkarza trzeźwością umysłu wykazał się Szyro i było jeden do jednego... Do końca wynik się wahał ale sędzia w końcu odgwizdał koniec spotkania. Ale awansowaliśmy i to się liczy Sad

Zgadzam się z tobą najlepszym piłkarzem meczu był sosik bardzo dużo biegał ,walczył i dużo strzelał na bramke.Szyro miał szczęście ze udeżyłem na tyle mocną piłkę że odskoczyła od bramkarza na dużą odległość. Nie mamy trzeciego miejsca ale awansujemy to się liczy . Teraz skupiamy uwage na hali żeby przygotować się do rundy WIOSENNEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Teraz trzeba na hali pokazać że jesteśmy THE BEST